Traktat Lizboński

Traktat Lizboński z 2007 roku nazywany jest również Traktatem z Lizbony zmieniał Traktat o Unii Europejskiej. Wszedł w życie dwa lata później, w grudniu 2009 roku. Traktat jest międzynarodową umową, zakładającą zreformowanie Unii Europejskiej. Początków traktatu należy upatrywać już na początku nowego tysiąclecia. W 2004 roku podpisano w Rzymie Traktat ustanawiający Konstytucję dla Europy. Pracowano nad nim 4 lata, począwszy od międzynarodowej konferencji, przez podpisanie traktatu w Nicei i obrady Konwentu Europejskiego i dalsze negocjacje aż po jego ratyfikację.

W państwach członkowskich miały zostać przeprowadzone referenda, mające na celu ustalenie, czy postanowienia zostaną przyjęte. Niestety, w wielu krajach wyniki były niekorzystne dla traktatu. Zwłaszcza jego odrzucenie przez Holandię i Francję sprawiło, że prace na pewien czas ustały. Czas ten nazwano okresem refleksji. Kolejny raz o konstytucji europejskiej zaczęto myśleć w roku 2006, kiedy do władzy w Radzie UE doszła Austria. Nicolas Sarkozy, ówczesny francuski minister spraw wewnętrznych zaproponował zmiany do wcześniejszego traktatu, pozwalające na uniknięcie kontrowersji.

Nowy dokument reformujący został ustalony przez Radę na szczycie w Brukseli i podpisany w Lizbonie w 2007 roku. Najważniejszymi postanowieniami traktatu jest nadanie Unii jako wspólnocie osobowości prawnej oraz jednolitej struktury. Ponadto, zmniejszono liczbę komisarzy w Komisji Europejskiej do 18. Zmianie uległ także sposób podejmowania decyzji.

Od 2014 roku zmian wymaganej zgody wszystkich krajów członkowskich zaczęło obowiązywać prawo tak zwanej podwójnej większości. W każdym głosowaniu będzie więc uwzględniania nie tylko ilość państw, ale i liczba ich ludności. Podwójna większość to nie mniej niż 55% krajów członkowskich UE, które zamieszkuje łącznie minimum 65% ludności Unii. Kolejnym postanowieniem traktatu było zmniejszenie ilości członków Parlamentu. Od 2009 roku zasiada w nim nie 785, ale jedynie 750 deputowanych. Zwiększyła się za to liczba posłów z Włoch. Polska również zyskała jednego, dodatkowego eurodeputowanego.

Rola Parlamentu Europejskiego zwiększyła się, posiadł on ważne kompetencje w zakresie tworzenia budżetu oraz uprawnienia legislacyjne. Istotnych zmian doczekała się kwestia inicjatywy ustawodawczej obywateli. Od tej pory wymaga ona bowiem zebrania miliona głosów w danej sprawie.

Traktat Lizboński powołał do życia Kartę Praw Podstawowych. Stanowi ona zbiór nie tylko obowiązków obywatela, ale i jego praw. Dokument został podpisany w umieniu trzech organów UE: Komisji Europejskiej, Parlamentu oraz Rady.

Ponadto, Traktat Lizboński wprowadził dwa nowe stanowiska: Przewodniczącego Rady Europejskiej oraz Wysokiego Przedstawiciela Unii do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa. W Traktacie znalazło się również postanowienie, dotyczące niewygasalności kompromisu z Janiny. Jest to porozumienie z 1994 roku, zawarte w Janinie, mieście greckim. Dotyczyło głosowania w Unii po jej rozszerzeniu w roku 1995. Istotnym postanowieniem Traktatu stała się też tak zwana solidarność energetyczna.

W Traktacie znalazło się również miejsce na postanowienia, dotyczące wymiaru sprawiedliwości. Odrębne do tej pory instytucje zostały zreorganizowane. Połączono je w jeden Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W jego skład wchodziły trzy organy: Sąd, Sąd do Spraw Służby Publicznej oraz Trybunał Sprawiedliwości. Bardzo ważnym postanowieniem było dokładne określenie procedur ewentualnego wystąpienia kraju z Unii. Ratyfikacja postanowień Traktatu nie zawsze przebiegała pomyślnie. W wielu krajach odbywały się referenda. Polska przyjęła Traktat Lizboński w 2009 roku.